Mówi się, że rodzice wszystkiego muszą nauczyć swoje dzieci. Jednak my także powinniśmy brać przykład z najmłodszych. Wspólnie możemy pogłębiać wiedzę. Rodzice zapominają przecież, czego uczyli się w szkole. Drugi raz uczą się tego ze swoimi pociechami. Również z nimi możemy poprawić swoje umiejętności językowe. Wystarczy tylko kilka dobrych pomysłów i zaangażowanie. Dzięki wspólnym staraniom, języki obce staną się łatwiejsze tak dla dziecka jak i dla rodzica.

Naukę można zacząć już z najmłodszymi dziećmi. Jeśli nasz angielski wymaga powtórki, powinniśmy zacząć od podstaw. Producenci bajek uczą najmłodszych liczyć, nazywać kolory, rzeczy, zjawiska. Nasz maluch dzięki temu będzie poznawać swoje otoczenie w dwóch językach. Ze starszymi dziećmi możemy oglądać już historyjki z fabułą. Dzięki temu nasze pociechy spędzą czas z rodzicami, obejrzą bajkę, a dodatkowo nauczą się nowych słówek. Przyda im się to chociażby do szkoły na zajęcia z języka obcego. Przecież to ze szkoły czerpią wiedzę na temat gramatyki i poznają teorię. Warto jednak zadbać o praktyczne wykorzystanie tej wiedzy. Jeśli więc jako rodzic nie zrozumiemy jakiegoś słówka, nie wstydźmy się zapytać naszej pociechy, co ono oznacza. Dziecko będzie miało satysfakcję, a my czegoś się nauczymy. Takie zachowanie uczy nas pokory, pokazujemy młodemu pokoleniu, że nie jesteśmy wszystkowiedzący i czasem potrzebujemy pomocy. Wspólnie możemy odrabiać prace domowe zadane dzieciom na lekcjach z języka obcego. Razem uczmy się do klasówek. Spędzony razem czas i wspólna nauka przyniosą wiele korzyści.

http://www.asandi.pl/

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułPracuj w komisji
Następny artykułNauka języka obcego.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here