Ostatnio dość dostrzegalnym trendem w świecie fitness jest dążenie u kobiet do brazylijskich pośladków. Praca siedząca oraz brak ruchu siłowego nie ułatwia tego. Ćwiczenia aerobowe raczej wyszczuplają sylwetkę niż budują. Ćwiczenia na płaską pupę to na pewno tek, które możemy wykonać na siłowni przy użyciu dodatkowego obciążenia. Królem ćwiczeń na pupę jest na pewno przysiad we wszystkich jego odmianach w połączeniu z wypadami lub wykrokami może czynić cuda. Oczywiście nie wystarczy jeden trening, ale po kilku miesiącach efekty będą bardzo widoczne. Nie możemy zapomnieć o zbilansowanej diecie gdyż nawet najlepsze programy treningowe bez budulca nic nie zdziałają.
Po wypracowaniu masy mięśniowej pośladków można zająć się ich wyrzeźbieniem, ponieważ w szczególności u kobiet tłuszczyk lubi się tam odkładać. Oczywiście z pomocą przyjdzie ujemny bilans kaloryczny i ćwiczenia aerobowe. Zasadniczo każda forma ruchu sprzyja temu nawet intensywne całowanie a kalorie będą spalane. Może nie jakieś duże ilości, ale na pewno przyjemnie. Pora roku, czyli wiosna sprzyja takim formom aktywności.
Trzeba też zadbać o siebie od wewnątrz i z pomocą może przyjść siemię lniane – właściwości, które posiada bardzo poprawią funkcjonowanie organizmu. Kwasy omega 3 obniżą poziom złego cholesterolu a właściwości podrażniające jelita skutecznie je oczyszcza ze złogów. Pomogą tez na zaparcia i niestrawności. Olej z tej rośliny tłoczony na zimno może być zamiennikiem oliwy z oliwek gdyż ma bardzo podobne właściwości.