Wiele osób już na samym początku rezygnuje z zakładania własnej działalności gospodarczej z różnych powodów. Dla jednych przeszkodą nie do przejścia stają się wymogi i przepisy prawne, nakazujące każdemu, kto chce założyć swoją firmę, napisanie całej tony pism i wniosków, a także staranne uzupełnienie wielu dokumentów, w których nawet najmniejsza pomyłka może doprowadzić do cofnięcia naszego wniosku i opóźnienia jego wykonania. Dla innych wydaje się to niemożliwe bez odpowiedniego kapitału własnego na początek, sięgającego tysięcy złotych. Czy można więc zacząć biznes od „zera”? Jak najbardziej – i istnieje na to kilka sposobów. Każdy, kto ma stałe dochody, może liczyć na całkiem duży kredyt od banku na założenie własnej działalności gospodarczej. Często jednak takie kredyty trzeba spłacać latami, zostawiając spore odsetki. Kolejnym więc wyjściem może być stworzenie projektu unijnego, na bazie którego otrzymamy pieniądze bez konieczności ich spłaty. Unijne wnioski bywają jeszcze bardziej restrykcyjne niż te krajowe, a ich atrakcyjność sprawia, że często po dostępną pulę pieniędzy na określony cel ubiega się sporo ludzi, co zmniejsza szanse na pozytywną decyzję. Zawsze warto jednak spróbować. Z kolei osoby bezrobotne powinny wybrać się do swojego urzędu pracy i zapytać dyżurujących tam pracowników i doradców zawodowych o możliwość dofinansowania na założenie własnej firmy, jako że taka możliwość jest dostępna niemal w każdej gminie w Polsce.
