Pot to nie jest nasz wróg. Pomaga regulować temperaturę naszego ciała i usuwa z organizmu toksyny. Co robić, jeżeli jest go za dużo na naszym ciele? Kiedy nie możemy poradzić sobie ze strumieniami lecącymi spod pach, należy zastanowić się nad przyczyną wywołującą. Pocenie się jest to zwykła funkcja fizjologiczna organizmu. Gdy temperatura na zewnątrz jest wysoka lub podczas zdenerwowania, przestraszenia, stresu i wzmożonego wysiłku fizycznego. Jednak gdy nasz organizm wytwarza więcej potu, niż jest to potrzebne do kontrolowania temperatury naszego ciała, wtedy mamy do czynienia z nadpotliwością. Dolegliwość ta może mieć podłoże emocjonalne. Jednak przyczyną może być też cukrzyca lub nadczynność tarczycy, jak i choroba nerek. Gdy silne pocenie towarzyszy nam z wahaniami cukru, może to wtedy oznaczać cukrzycę. Wtedy nasz pot ma charakterystyczną woń acetonu. Aby wykluczyć, że nadpotliwość nie ma związku z cukrzycą, należy sprawdzić stężenie glukozy we krwi. Duże ilości kawy, nadmierny stres, czy zmożony wysiłek fizyczny mogą też zaowocować nadmiernym poceniem się, co będzie wynikało ze spadku poziomu cukru we krwi. Za nadmierne pocenie się odpowiadają też hormony. Na przykład po ciąży nadmierne pocenie się jest naturalne, gdyż nasza równowaga hormonalna jest zaburzona. Organizm w taki sposób pozbywa się nadmiaru płynów po ciąży. Natomiast nocnymi potami może objawiać się nadczynność tarczycy. Chorobę można zbadać poprzez skontrolowanie poziomu hormonów tarczycy we krwi. Są sytuacje, gdy wzmożone pocenie się jest naturalne. Występuje to na przykład przy wysiłku fizycznym lub w przypadku upałów. Jest to naturalny mechanizm regulujący temperaturę ciała. Może być też przypadek, gdy za nadpotliwość odpowiedzialne są zbyt intensywnie pracujące gruczoły potowe. Jest to skłonność do wrodzonej nadpotliwości, co może mieć podłoże genetyczne. Musimy uważać też, żeby samemu nie doprowadzić do nadpotliwości poprzez noszenie nieprzewiewnych ubrań ze sztucznych materiałów, zbyt duże ilości kofeiny, palenie papierosów czy ostre przyprawy.

http://www.zareczona.pl/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here